Prócz tradycyjnego smażonego karpia na naszych wigilijnych stołach pojawia się sporo innych dań rybnych. Do zdecydowanej większości z nich podaje się wina białe, choć wina różowe oraz musujące również świetnie zdadzą egzamin.
Do ryby w galarecie potrzebne jest wino treściwe, z nieco wyższym alkoholem, najlepiej leżakowane w beczkach dębowych. Podobnej butelki domaga się, tak popularny w naszym kraju, śledź w śmietanie. Do obydwu tych potraw polecamy morawskie Chardonnay.
Półwytrawne Pfeffer Chardonnay barrique 2017 - dzięki leżakowaniu w drewnie wino zyskało aromat grzanki z masłem, słodkich przypraw i prażonych orzechów oraz nabrało krzepkości i odpowiedniej masy, by sprostać ciężarowi galarety czy śmietany.
Karp po żydowsku, czyli w wersji na słodko, to doskonały partner do półsłodkich win z Europy Środkowej.
Riesling Spätlese Kröver Letterlay 2016 - nasz rodak Andrzej Greszta nad Mozelą w Niemczech potrafi robić nie tylko świetne wytrawne wina. Późny zbiór daje o sobie znać w postaci egzotycznego bukietu pełnego aromatów kwiatów, kandyzowanych owoców i syropu klonowego, z odrobiną orientalnych przypraw. Mięsiste, oleiste i niesamowicie długie.
Ryba po grecku, spożywana na ciepło lub zimno, zdecydowanie najlepiej czuje się w towarzystwie różowego wina z cieplejszych zakątków Europy.
Marco Trevigiana Rosato 2018 - Wenecja Euganejska to region, gdzie powstają najlepsze we Włoszech butelki w różowym kolorze. Łososiowa barwa oraz kwiecisto-owocowy bukiet z nutą lawendowego olejku. Energiczne w ustach, z przyjemnym muśnięciem mandarynkowej słodyczy.