Polska kuchnia nie powstawała w historyczno-geograficznej próżni, bowiem większość uznawanych za typowo polskie dania, można odnaleźć- choć nieco inaczej przyrządzane lub podawane- w kulinarnej tradycji naszych sąsiadów.
Podanie odpowiedniego wina do danej potrawy, wcale nie należy do najłatwiejszych zadań. Zwłaszcza jeśli przygotowujemy wykwitną kolację dla rodziny lub spotykamy się z klientem na biznesowym lanczu. Dlatego istnieje kilka rzeczy, na które warto zwrócić szczególną uwagę podczas wybierania wina do posiłku.
Czynniki wpływające na dobór wina
- Pierwszym czynnikiem, na którym polecamy się skupić jest ten najbardziej intensywny, czyli na przykład sos, który to często odpowiada za linię aromatyczną potrawy. Podobnie jest w przypadku użycia słodkiej lub ostrej przyprawy.
- Ciężar – bardzo ważne jest ocenienie czy danie jest lekkie czy ciężkie. Pod tym względem wino powinno się upodobnić do potrawy. Lekkie wino zwykle oznacza z bieżącego rocznika, z niższym alkoholem i bez leżakowania w dębowych beczkach.
- Kwasowość – bardzo ważna zasada, zwłaszcza w polskiej kuchni, w której nie brakuje przecież kiszonych waży czy kwaśnych zup. Wino powinno być przynajmniej równie kwasowe jak potrawa. Inaczej może wydać się mdłe i płaskie. Najlepiej szukać białych win z Europy Środkowej; Riesling, Sauvignon blanc, Sylvaner czy Grüner Veltliner.
- Słodycz – tutaj panuje inna zasada; wino musi być słodsze niż potrawa. Czekoladowy deser popijany wytrawnym Cabernetem sprawi, że stanie on gorzki, słonawy, pozbawiony owocu. Do deserów bardzo słodkich dobierzmy węgierski Tokaj 6 lub 6 puttonowy, francuskie Sauternes lub Porto czy hiszpańskie Sherry, jeśli jest to deser na bazie czekolady lub kawy. Do owocowych lub kremowych wypieków polecamy białe wina z późnego zbioru, mogą być również półsłodkie. Wina półwytrawne zostawmy dla potraw słonych zawierających słodkawy dodatek; owoc lub sos.
- Słoność – należy pamiętać, że dodanie większej ilości soli potrafi wyraźnie zmienić odbiór wina. Sól wyostrza nasze doznania smakowe, dlatego lepiej unikać win wyraźnie tanicznych i beczkowych z wysokim alkoholem. Odważniejsi mogą sięgnąć po wina z wyraźnym cukrem resztkowym, także czerwone. Jednym z klasycznych połączeń są sery z niebieską pleśnią popijane mocno słodkim winem.
- Gorycz – tutaj sprawa jest prosta; im bardziej tłusta i wysmażona potrawa, tym wino powinno być bardziej taniczne, najlepiej leżakowane w dębie, ze starszych roczników.
- Tłustość – im więcej tłuszczu w potrawie, tym lepiej sprawdzą się wina czerwone o wysokiej zawartości alkoholu.